Off Topic - sprzedany
mnich_3 - 2009-09-04, 19:09 Temat postu: sprzedany Witam
sprzedam swój silnik 20neh
tutaj jego krótka historia - w sumie już sprzed ponad 2 lat - co było zrobione z c20ne (1991 r.):
Na początku poszła cała góra z silnika 20seh (nominalnie 129 KM) - czyli wałek wraz z obudowa, głowica; jest to cudo po polerowaniu kanałów i konkretnej obróbce; obniżona jeszcze minimalnie, nowe uszczelniacze, dźwignie zaworów, podkładki dociskowe, samoregulatory a na górę wzmacniane szpilki do głowicy Victora Reinz'a i oczywiście uszczelka pod nią Goetze.
- tłoki nówki ze sklepu + pierścienie i nowe tuleje w bloku
- wał po szlifie z założonymi nowymi panewkami
- o wymianie wszystkich uszczelek w silniku nie będę wspominał, bo to podstawa
- nowy kompletny rozrząd,
- olej - żaden inny ale Midland 5w40 ( na 10-12 tys. starcza z zapasem 1L na dolewki).
Jak ten silnik prezentuje się dzisiaj
na gazie miał 122 KM i 177 Nm - żadna różnica
po hamowaniu był zrobiony wydech (uszczelniony) i wymienione sporo rzeczy (koniec lipca)
- kopułka - Beru
- palec - Beru
- przewody WN - Sentech
- świece - NGK
więc gorzej nie jest na pewno
tak wygląda obecnie (przed wymianą uszczelki pod pokrywą zaworów - teraz już jest "sucho" od góry)
ostatnia wymiana oleju - czerwiec tego roku zalany olej 5W40 (Midland) - przelatane ok 2000 km (Rudniki rulez) - nie ma jak zrobić dolewki - poziom bez zmian
tak jak siedzi jeszcze w aucie - sam silnik 1100 zł
nie polecam... bo żal mi się z nim rozstawać - gdyby nie to, nigdy bym go nie sprzedał (szkoda całkowita)
dla lubiących czytać kilka słów więcej
jeżeli sprzedam silnik - reszta też pójdzie na sprzedaż - ale wówczas pojawi się osobne ogłoszenie.
Pozdrawiam
Robert "Mnich"
Bartek - 2009-09-04, 19:30
Troszkę cienko jak na takie przeróbki szczególnie że te silniki nie mają problemów z trzymaniem seryjnej mocy, ale powodzenia w sprzedaży, od siebie mogę powiedzieć że to bardzo fajny motor
mnich_3 - 2009-09-04, 19:50
jeżeli zmiana wałka (bez strojenia komputera) i obrobienie głowicy (bez jakiegoś konkretnego planowania) to chyba nie aż takie przeróbki to myślę że jak ze 115 koni i 170 Nm wychodzi po kilku latach jeżdżenia 123 i 177,5 - to chyba nie jest źle i na pewno jeszcze nie jeden rok pojeździ (tym bardziej że od remonty na pełnym syntetyku 5w40 lata - teraz od wymiany 3 tys. km) - a co do trzymania mocy - to w ponad 15 letnich silnikach aż tak różowo nie jest Ale też uważam, że 8v są bardzo udanymi konstrukcjami
w momencie hamowania miałem rozszczelniony wydech za kolektorem - na pewno to mocy nie dodawało, później zostało to zrobione - ale też nie piszę, że mocy po tym ubyło
autko było zrobione do jeżdżenia na co dzień - a jak widać wśród 8v może porządzić i przez ten cały czas nie było z nim problemów (piszę o silniku) .
i podoba mi się to forum, bo można sobie popisać w ogłoszeniach
Pozdrawiam
Robert "Mnich"
Bartek - 2009-09-04, 22:12
Nie no nie twierdzę tak, sam miałem dokładnie taki sam motor czyli C20NE z tokami i wałkiem SEH. Ale jednak wyszło mi wtedy ciut więcej kucy. Tak czy inaczej ludzie warto taki motor brać, polecam. Troszkę cena wysoka no ale jeżeli po takim remoncie to faktycznie może warto.
mnich_3 - 2009-09-04, 22:24
Bartek u mnie zostały założone tłoki z c20ne -był problem z dostaniem nowych do seh-a a do c20ne na pęczki dlatego zapewne miałem niższe sprężanie niż Ty Bartek a co za tym idzie i moc.
Jak pisałem chciałem uzyskać kompromis - autko na co dzień ale pod maską hasa więcej koników niż normalnie i myślę, że udało się idealnie.
i naprawdę, gdyby nie ten crash, nie zdecydowałbym się na sprzedaż autka - a znalezienie czegoś w dobrym stanie, gdzie by ten silniczek mógł sobie pohasać, nie jest wcale taki łatwe
Pozdrawiam
Robert "Mnich"
Semena - 2009-09-04, 22:27
potwierdzam słowa Bartka,też je miałam a silnik wygląda ciekawie,co do ceny to czy ja wiem czy jest wygórowana ??
Wuja sprzedał 16V za 1200 więc wydaje mi się że po takim remoncie spokojnie powinieneś tyle za niego wziąć bo jest wart tych pieniędzy
Powodzenia w sprzedaży
P.S
Witam na forum
Bartek - 2009-09-04, 22:37
Nooo jeśli masz tłoki z C20NE to silnik pracował kompletnie odprężony. Nowemu kupującemu w takim razie tym bardziej polecam ten silniczek to wystarczy że splanuje odpowiednio głowicę żeby uzyskać właściwą kompresję i ma 129kucy jak nic.
A z tym znalezieniem zdrowej i łądnej cali to troszkę przesadzasz, nie jest tak ciężko, poza tym niedawno lakierowałęm calibrę i też tak drogo nie wychodzi.
Brać ludziska....
mnich_3 - 2009-09-04, 23:00
Semena witam serdecznie również i dziękuję - szkoda tylko, że w takich okolicznościach się "spotykamy"
Bartek masz rację - może trochę za mocno uogólniłem z tym poszukiwaniem - nie ukrywam, że głównie oglądałem Kadetty i pierwsze Astry F - i może to był mój błąd
Pozdrawiam
Robert "Mnich"
Semena - 2009-09-04, 23:27
Robert uszy do góry,zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji
skoro żal Ci go sprzedawać,bo z tego co opisujesz kawał serca w niego włożyłeś to kupuj zdrową budę cali / najtaniej 8v / rób przekładkę serducha i dajesz do nas na spoty :diabeł:
|
|
|