Strona Główna Calibra Klub
Klub miłośników motoryzacji

Strona glowna  Szukaj  Uzytkownicy  Zarejestruj sie  Zaloguj sie 
 Ogłoszenie 

Logowanie do forum odbywa sie za pomoca adresu e-mail.

Problemy z dostepem do forum prosze zglaszac na maila administracja [ malpka ] calibraklub [ kropka ] pl



Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Bartek 
Klubowicz




Silnik: 20SEH
Wiek: 46
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 930
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2010-11-24, 10:44   

Zdjęcie jest chyba podrasowane. Ja tam jestem za tradycyjnym lakierowaniem :)
_________________
Moje cacuszko.
 
 
sąsi
[Usunięty]



Wysłany: 2010-11-24, 22:55   

Nawet fajne te oklejanie. Warto zrobić by lakier oszczędzić he
 
 
BiancoNeri1985 
Aktywny forumowicz





Wiek: 46
Dołączyła: 07 Mar 2010
Posty: 204
Skąd: hożuf
Wysłany: 2010-12-01, 13:22   

Jakby nakleić na nowy lakier to będzie dobra ochrona.
 
 
szafa 
Forumowicz
Rudziol





Silnik: 2.0
Wiek: 34
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 63
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-12-01, 14:50   

no mi chodzi oklejenie po glowie ostatnio;d ale pierw wymiaana zardzewialych elementow i wygladzenie cali:D
_________________
I'm not racist, i hate everyone.
 
 
 
Meon 
Aktywny forumowicz




Silnik: C20XE
Pomógł: 1 raz
Wiek: 39
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 235
Skąd: Skoczów
Wysłany: 2010-12-01, 15:00   

Wydaje się mi że blachy calibry gniją od środka nie wiem czy coś da te oklejanie. Blacha jest słaba i nic tego nie zmieni chyba że łatki które są wstawiane będą ocynkowane.
_________________
 
 
 
szafa 
Forumowicz
Rudziol





Silnik: 2.0
Wiek: 34
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 63
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-12-01, 15:01   

no jak narazie to tylko mysli ;) do wykonania daleka droga... korci mnie uzbierac na dobrze zachowany model z turbo:] i blow off;d mmm
_________________
I'm not racist, i hate everyone.
 
 
 
Bartek 
Klubowicz




Silnik: 20SEH
Wiek: 46
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 930
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2010-12-01, 20:57   

Meon ma rację blachy w cali gniją od środka, a jak oklejać nowy lakier to trochę do kitu nie ? bo:
1. po co lecieć w koszty lakierowania jak można okleić stary lakier folią w kolor ? Efekt ten sam co po lakierowaniu
2. naklejanie na nowy lakier to odebranie mu powietrza, nie wiem jak na to zareaguje lakier.
3. jak zgnije (a zgnije od środka na pewno :) ) to wstawkę zrobić - problem bo trzeba oklejać i jechać do firmy znowu.
_________________
Moje cacuszko.
 
 
BiancoNeri1985 
Aktywny forumowicz





Wiek: 46
Dołączyła: 07 Mar 2010
Posty: 204
Skąd: hożuf
Wysłany: 2010-12-01, 22:50   

W żadnym wypadku nie miałem na myśli, że oklejanie uratuje blachę od rdzy ;> że gnije od środka to chyba wszyscy wiedzą, po to robi się konserwację. Skąd takie wywody pod moim adresem ;> ?

Na stronie jednego z serwisów, Kiler podał na 1 stronie, piszą że usuwanie folii nie szkodzi lakierowi: "...usuwanie folii odbywa się bez szkody dla oryginalnego (fabrycznego) lakieru!" Skoro usuwanie nie szkodzi to chyba samo oklejenie również nie ma wpływu na stan.

Jednak po zapoznaniu się z tą technologią wywnioskować można, że jest to alternatywa dla lakierowania. Tak więc nie ma sensu lakierować i oklejać. Samochód oblepia się jak papierem kolorowym pod wpływem ciepła. Nie wiem czy to pokrywa głębokie rysy. Na ten temat nie ma ani słowa.
 
 
Meon 
Aktywny forumowicz




Silnik: C20XE
Pomógł: 1 raz
Wiek: 39
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 235
Skąd: Skoczów
Wysłany: 2010-12-01, 23:15   

Janku widziałem jakiś czas temu u klienta BMW na podnośniku, ciemna zieleń z daleka było ładne ale ja się podeszło bliżej była właśnie na nim folia w kolorze lakieru. Strasznie było bite rys nie widziałem ,za to tam gdzie było szlifowane ewidentnie nie było to gładzone kitem, te nierówności było widać z bliska na 100% . Martwiłbym się tym tylko ja już wyjdzie rdza to w jaki sposób to po wstawce będzie zamaskowane folia na folie? BMW miało jeden duży pas na długość auta przez cały prawy bok .
_________________
 
 
 
karpiusce 
Klubowicz




Silnik: c20ne
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 50
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2010-12-01, 23:52   

z tego co ogladalem, to przed oklejeniem trzeba auto doprowadzic do ladu, zadnych rys itp. bo beda widoczne, trzeba wszystko ladnie wygladzic
 
 
yano 
Klubowicz





Silnik: C20XE emerytstajl
Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 652
Skąd: żywiec
Wysłany: 2010-12-02, 02:21   

Jeśli ta folia działa na rysy tak jak np ta którą okleja się reflektory, to po drobniejszych rysach nie zostaje ani śladu...
Zresztą kolorów foli jest parę, więc można zmienić kolor auta bez malowania, co jest jednoznaczne z pokrywaniem rys... raczej
_________________
nowy projekt :)
http://forum.muratordom.p...C3%B3b-to-sam-)
 
 
 
karpiusce 
Klubowicz




Silnik: c20ne
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 50
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2010-12-02, 06:27   

folie kleili na szpachle, ale takie glebsze rysy trzeba czyms uzupelnic
 
 
Bartek 
Klubowicz




Silnik: 20SEH
Wiek: 46
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 930
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2010-12-02, 16:14   

BiancoNeri1985 napisał/a:
"...usuwanie folii odbywa się bez szkody dla oryginalnego (fabrycznego) lakieru!"



Czytaj między wierszami bo wyraźnie napisali fabrycznego ;) Wszyscy wiedzą, że lakierowanie za pieniądze w okolicach do 5000PLN daje efekt taki że lakier jest miękki i łątwo odchodzi, dla tego piszą tylko o fabrycznym :)
_________________
Moje cacuszko.
 
 
BiancoNeri1985 
Aktywny forumowicz





Wiek: 46
Dołączyła: 07 Mar 2010
Posty: 204
Skąd: hożuf
Wysłany: 2010-12-02, 16:20   

karpiusce - zaznaczone tam było tylko, że przed nałożeniem folii pracownik przygotowuje samochód, m.in. odkręcanie wycieraczek itp.


Bartek - Nie. nie wszyscy wiedzą ;>
Ja jeszcze nie miałem okazji na własnej skórze doświadczyć.
Czyli kupa szmalu wydana na lakier nie daje gwarancji jakości?
Gdzieś chyba musi się dać polakierować w sposób "fabryczny"
 
 
Bartek 
Klubowicz




Silnik: 20SEH
Wiek: 46
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 930
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2010-12-02, 16:32   

Da się, ale to są pieniądze OD 5000PLN, przede wszystkim czyścisz auto do gołej blachy, nakłądanie lakieru na stary lakier tak się dziwnie kończy, nie wiem czemu, nie jestem lakiernikiem ale ile razy widziałem lakierowane auto, mimo że bardzo fajnie i dobrze zrobione, duża kasa itp to zawsze był miękki i gorzej się trzymał podłoża. Nie jest tak tragicznie, ja już ponad rok jeżdżę i nie mam jakichś wielkich problemów.
_________________
Moje cacuszko.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group